Spódnice asymetryczne – nadal w modzie?
Nie trudno zauważyć, że spódnice asymetryczne utrzymują siew modzie już od dłuższego czasu. Zwykle zakładamy je na większe uroczystości typu wesela, ale nie oznacza to, że nie możemy nosić ich też na co dzień! Z dobrze dobranymi dodatkami mogą one się stać naszym nowym ulubionym outfitem.
Do jakiej figury pasują spódnice asymetryczne?
Fenomen tego ciuszka polega na tym, że pasuje on każdemu – zarówno paniom o krągłych, jak i płaskich pośladkach. Wynika to z faktu, że tylna część ubrania faluje z każdym ruchem i kieruje uwagę na zachowanie materiału, a nie budowę ciała. Jest to też dobra opcja dla tych pań, które chcą ukryć nieco ciała pod zwiewnym materiałem – jest to metoda bardzo dobra i mało inwazyjna w nasz look. Warto zwrócić uwagę na to, żeby osoby z masywniejszymi udami wybrały modele z nieco większą partią materiału z przodu. Spódnice asymetryczne to też rewelacyjna opcja dla kobiet o bardziej chłopięcej figurze – krój ten optycznie poszerza nasze biodra i podkreśla talię.
Spódnice asymetryczne – jak dobrać dodatki?
Do tego kroju spódnicy najlepiej jest wybierać górę o raczej prostym kroju, bez zbędnych dodatków. Spódnice asymetryczne same w sobie są już na tyle strojne, że większa ilość dodatków na górnej części naszego stroju może sprawić, że będziemy wyglądać już tandetnie. Wszystko w imię zasady – co za dużo, to nie zdrowo! Z tego też powodu ciekawy dół warto zestawić z bluzką lub marynarką z jednolitego kolorystycznie materiału. Wówczas będziemy wyglądać elegancko, a jednocześnie modnie. Spódnice te świetnie sprawdzają się też z wysokimi szpilkami, optycznie nasze nogi wydają się wówczas jeszcze dłuższe!